Przychylam się do tej opinii. Może 8 to zbyt optymistyczne podejście do jego oceny jednak film naprawdę jest niezły, a na pewno wypada bardzo dobrze w swojej klasie.

Rzeczywiście zawał nikomu przy seansie nie grozi, ale fabuła jest ciekawa,a końcówka zaskakująca. Film jest dość krótki i bardzo przyjemnie się go ogląda. Polecam jeżeli ktoś ma ochotę na tego rodzaju kino :).

Swoją drogą Deląga i Rossati umieścili w czołówce filmu chyba tylko dla uwidocznienia w nim polskiego akcentu . Za takie role w "normalnym" filmie nie wiem czy zostaliby wymienieni w napisach końcowych ;)

Pamiętam jak ten film kręcili w Łodzi i na przedmieściach,i potem nic na temat tego filmu nigdzie nie słyszałem(aktorzy z tego filmu mieszkali w Grand Hotelu na Piotrkowskiej)