PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=525620}
7,1 106 674
oceny
7,1 10 1 106674
6,4 25
ocen krytyków
W ciemności
powrót do forum filmu W ciemności

Jest to naprawdę irytujące.

ja rozumiem, że ich sposób mówienia miał oddać atmosferę tamtych czasów...ale w końcu to jest film i chciałabym zrozumieć wypowiedzi bohaterów..niestety w polskich filmach trudno o to!

Ja nie wiem...

ocenił(a) film na 5
divinaa

Dokładnie to samo mnie denerwuję w ponad 70% Polskich filmach z dzwiękiem są jaja straszne

ocenił(a) film na 7
divinaa

W zupełności podzielam opinię. Źle dobrana głośność ścieżki dźwiękowej cechuje większość polskich filmów. Albo tło za głośno, albo dialogi za cicho. Czasami odnoszę wrażenie, że lepiej by było, oglądać polskie filmy z napisami. : )

ocenił(a) film na 7
Siecki

albo z lektorem...

Chyba nie było polskiego filmu, które bym nie obejrzała bez cofania.

divinaa

Niestety, ale to prawda. Ostatnie oglądam same polskie filmy, żeby nadrobić zaległości. "Miasto 44" nie wszystko dało się usłyszeć no i niestety człowiek musi się domyślać, ale aż tak wielkie tragedii nie ma. "Drogówka" to już w ogóle porażka. Wiele dialogów nie dało się po prostu zrozumieć i niestety takie filmy tracą u mnie na wartości, na ocenie końcowej. Takie filmy nigdy nie staną się wybitne jeśli coś nie gra. Ocenia się film nie tylko po fabule, grze aktorskie, ale również po muzyce, zdjęciach czy dźwięk, a to ostatnie jest tragiczne. "Jack Strong" oraz "Pokłosie" tutaj jest naprawdę dobrze, ale nie idealnie. Czasem musiałem przewijać po kilkakroć i tak człowiek nie zrozumiał, ale tragedii jak w "Drogówce" nie ma. Nie wiem czy zauważyliście, ale ten problem leży tylko przy filmach fabularnych. Oglądając seriale w tv nie mam żadnego problemu ze zrozumieniem. W czym tkwi problem wie ktoś? Jeśli w filmie jest tragedia, a w serialu idealnie?

ocenił(a) film na 7
bandofbrothers

Ciężko jest mi to zrozumieć. Przecież ktoś chyba czuwa nad dźwiękiem, a tylko głuchy by zauważył, że coś jest nie halo..A najbardziej jest już denerwujące jak wszystkie pozostałe dźwięki są nie współmiernie głośno do wypowiedzi bohaterów. Jest to naprawdę irytujące i zarazem śmieszne...bo kiedy bohaterów mówi szeptem, tak aby go nie było słychać..to rzeczywiście go nie słychać.

divinaa

Oglądałam film z klasą i wiadomo jakie mniej więcej panują wtedy warunki - jak głośno wypowiadają kwestie to jeszcze jest dobrze, ale jesli ciszej to przy 30 osobach (które zawsze coś tam szemrają) wychodzi to jak mruczenie aktorów pod nosem. Tez się strasznie na dźwięk wkurzałam :/

divinaa

Zgadzam się w pełnej rozciągłości i podpisuję obiema rękoma.
Moim absolutnym faworytem w wyścigu po palmę pierwszeństwa na tym polu (najgorszy dźwięk) jest film "Szamanka".
Jakieś charkoty, mlaskania i czkawki odbijają się po stokroć echem i dudnią w uszach, a dialogi jakby wstydliwie ukrywane, wymruczane, burknięte pod nosem. Przypadłość wielu polskich filmów i to niestety również tych nowszych.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones