Weronika Rosati

Weronika Anna Dolores Rosati

6,1
8 230 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Weronika Rosati

Ona jest żałosna...

użytkownik usunięty

Czy słyszeliscie kiedykolwieg jak Weronika się wypowiada??
Cytuję: "Spotkałam w Stanach w sklepie Sharon Stone. Spojrzała na mnie i spytała: jesteś aktorką? To widać".
Gdy to przeczytałam to myślałam że spadnę z krzesła.
Ona ma trochę niepokolei w głowie. Wywyższa się i zachowuje, jakby wszystkie rozumy pozjadała, była najlepsza i oscara już dostała. A tym czasem zaledwie w dwóch serialach zagrała. Czy ona nie widzi, ze robi z siebie pośmiewisko?? Więcej to ona bywa na salonach warszawskich i imprezach niż gra w filmach.
Pozdrawiam serdecznie- Melody_Jodie

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Widzę, że trafiłam do tematu, gdzie wypowiadają się najbardziej obeznane w polskim showbiznesie filmowych osoby. Nie gra dużo w filmach? Czy ty masz pojęcie, jaka jest konkurencja? Zero pokory? Czytałaś/łeś chociaż jeden wywiad z nią (nie zamieszczony w "Fakcie" itp. of course)? Otóż w klasie maturalnej ta właśnie laska ostro pracowała na to, by NIE BYĆ nazywana córką sławnych rodziców! Biegała na basen, siłkę, do teatru Buffo, na angielski i francuski. Spróbuj to pogodzić z marzeniami i maturą, życzę powodzenia.

Widzę, że trafiłam do tematu, gdzie wypowiadają się najbardziej obeznane w polskim showbiznesie filmowych osoby. Nie gra dużo w filmach? Czy ty masz pojęcie, jaka jest konkurencja? Zero pokory? Czytałaś/łeś chociaż jeden wywiad z nią (nie zamieszczony w "Fakcie" itp. of course)? Otóż w klasie maturalnej ta właśnie laska ostro pracowała na to, by NIE BYĆ nazywana córką sławnych rodziców! Biegała na basen, siłkę, do teatru Buffo, na angielski i francuski. Spróbuj to pogodzić z marzeniami i maturą, życzę powodzenia.
Ja jej życzę z całego serca kariery w Hollywood.

użytkownik usunięty
Konopia

Wybacz, ale ja "Faktu" nie czytałam, nie czytam i na razie nie zamierzam tego zmieniać. A poza tym wypowiedzi tej dziewczyny świadczą właśnie o jej braku pokory.

ja powiem , tak ... ona nie jest zadufana w sobie czy coś tylko po prostu ... jest głupiutka i to wszystko :) , a gra średnio bo się uczy dopiero chociaż nie wróżę jej świetlanej kariery , mówi bardzo nienaturalnie i tak samo mówi w realu :/ jakoś tak jakby nie wiedziała jak się po Polsku mówi poprawnie. Ale ogólnie w Pitbulu zagrała spoko i życzę jej , aby się rozwijała.

Jakie wypowiedzi? Zacytuj choć jedną z nich. Też myślałam ze jest taka zadufana i ma zero pokory, ale po obejrzeniu programu Kuby Wojewódzkiego stwierdziłam że dziewczyna po pierwsze nie chce aby ją kojarzono tylko i wyłącznie z rodzicami - nie wybrała ich sobie na targu, urodziła się w takiej a nie innej rodzinie i starała się aby coś robić jako ona sama. Po drugie uważam, ze ma dystans do siebie i po trzecie dobrze że nie dała się sprowokować do rozmowy o swoim życiu prywatnym. Kiedyś udzieliła Gali wywiadu na temat jej związku z Maxem i bardzo tego żałowała. Teraz wyciągnęła wnioski i nie opowiada o swoich sprawach osobistych - i dobrze robi. Oznacza to że jest rozsądna. Bez względu an to czy się mówi o tym czy nie media i tak napiszą swoje i wysmażą to co chcą, ale dziewczyna przynajmniej będzie miała czyste sumienie. Poza tym ona nie mówiła sama o tym że spotkała Sharone Stone, to Kuba zaczął ten temat. Następnym razem radzę dobrze słuchać i nie wyciągać pochopnie wniosków - tutaj uwaga do Pani Melody.

użytkownik usunięty
sylwunia_77

Ale to nie Kuba powiedział: "Spotkałam Sharon Stone. Od razu spytała: 'Jesteś aktorką? To widać!'". Albo: "Jakbyście wiedzieli, z kim z Hollywood się spotykałam, to kapcie by wam pospadały!". No i jeszcze najnowsza, świadcząca o jakimś uszczerbku na mózgu: "Dwa dni temu przepowiedziałam czyjąś śmierć. Ten ktoś umarł!".

Po prostu wymiękam...

Wiesz co nie będę dyskutować o tym co ona miała na myśli. Jedni tak odbierają jej wypowiedzi, inni inaczej. Jeśli chodzi o to, że mówiła z kim się zadaje z Hollywood to ja nie odebrałam tego jako wyniosłość. Po pierwsze nie powiedziała co to za osoba a po drugie na bank wszyscy by się zdziwili gdyby faktycznie powiedziała o kogo chodzi... Po prostu była szczera i już. Ale ona nie chce podczepiać się pod kogoś aby zdobyć popularność i za to ją cenię, chce coś robić sama na swoje konto. Proszę zobacz wywiad i sprawdź jak Weronika komentuje napisane w gazetach słowa który niby rzekomo wypowiada http://www.youtube.com/watch?v=dIPHyLqWRWE&mode=related&search=

Cokolwiek by nie robiła zawsze będzie oskarżana o to że tatuś jej wszystko załatwił... Zrozumcie w końcu że ona nie ma wpływu na to że jest córką polityka. Poza tym radzę nabrać trochę dystansu do tego co piszą gazety...a nie dosłownie cytować to co jest w nich napisane i wyrabiać sobie opinię o człowieku.

użytkownik usunięty
sylwunia_77

Wiesz co, moim zdaniem historia z tym jakimś tam facetem z Hollywood jest bajeczką, którą Weronika wymyśliła, by być na okładkach gazet. Tak samo jak rozgłaszała fakt, że pożyczyła ładowarkę Kilmerowi. Jest po prostu żałosna i tyle. A ja cytuję nie tylko gazety, ale też to, co powiedziała w programach, takich jak u Wojewódzkiego. Wygłasza, że robi karierę w Hollywood. Jaka to kariera? No chyba że ma na myśli karierę łóżkową. W tej wśród polskich gwiazdek chyba niebawem wyprzedzi Frykowską.

I tu wcale nie chodzi o to, że ona jest taka biedna, bo zawsze będzie się mówiło, że ma wszystko dzięki rodzicom. Tylko że spójrz sobie na Łukasza Nowickiego albo Bartosza Opanię-mimo, że noszą nazwiska sławnych rodziców, to cieszą się szacunkiem ludzi. Opania był nawet nominowany do Orła. Co Weronika ma na swoim koncie (w sensie artystycznym)? Albo np. Natalia Kukulska. Nie jestem jej fanką i nigdy nie byłam, nie odpowiada mi jej muzyka, ale trzeba przyznać, że choć wszyscy wiedzą, że jest córką Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego, to przyznają jej, że zostawiła już, będąc 31-latką, swój ślad w historii muzyki.

A jeśli pannie R. tak bardzo zależy na tym, by jej nie kojarzono z rodzicami, dlaczego nie używa innego nazwiska? Np. panieńskiego matki?

Jak to inne nazwisko? A Ty byś je zmieniła tylko ze względu na potrzeby show biznesu? Nosi nazwisko ojca, to chyba normalna sprawa. Myślę że nie wyrządziłaby ojcu takiego numeru. To byłoby jak nieprzyznanie się do tego, że jest jej ojcem.

Pytasz jakie ona miała osiągnięcia w Hollywood... biorąc pod uwagę jej wiek myślę że jeszcze wiele przed nią więc uważam że nie należy się spodziewać że od razu posypią sie dla niej Oscary. Zwłaszcza że Hollywood nie rządzi sie takimi prawami jak kariera w Polsce gdzie wystarczy grać w M jak miłość i jest się wielką mega gwiazdą. Zaczynała w Studio buffo jeszcze jako nastolatka, chodziła do szkoły aktorskiej. Czy ktoś pomyślał o tym że jest szczęśliwa bo robi to co lubi? Chciała pójść w innym kierunku niż jej rodzice - nie kreowała się na projektantkę ani polityka, była świadoma tego że będą ją kojarzyć z rodzicami więc chciała robić coś odmiennego. Czy to źle?

Co do szacunku...Żeby stwierdzić że ktoś nie ma szacunku do drugiej osoby trzeba mieć mocne argumenty. Chciałabym abyś podała mi przykład. To są mocne słowa. Nawet jeśli uważasz że jest wyniosła i zarozumiała to nie oznacza że nie ma szacunku i sypia z każdym kto jej się napatoczy! Trochę rozwagi w osądzaniu innych. Uważam, że nieco wybiórczo przyswajasz informacje o niej. Dlaczego nie zwróciłaś uwagi na to że powiedziała że ceni w ludziach wrażliwość? Tylko przykułaś uwagę o plotkach dotyczących przyjaźni Rasati z aktorami. Niech się przyjaźni z kim chce, przecież to właściwie jest mało istotne na dobrą sprawę. Temat Klimera poruszył Kuba - i znowu przypisujesz jej wychwalanie się, kiedy to prasa zrobiła zdjęcia, obsmarowała w gazecie a Kuba skomentował i dał prawo Weronice do skomentowania całej sprawy.

Zobacz... Kuba zagaduje ją czy ma parcie na szkło a ona potrafi sie również z tego śmiać co oznacza że ma jakiś dystans do siebie, poczucie humoru. Osoby zarozumiałe i wyniosłe nie potrafią się z siebie śmiać, biorą życie naprawdę bardzo poważnie. A mi się nawet miło słuchało tego wywiadu. Napisałaś jeszcze że ona sobie wymyśliła romans aby być na okładkach. Ja myślę że to nie ten typ kobiety która jest strasznie pazerna na sławę - gdyby tak było widzielibyśmy ją w każdej gazecie a jak sama wiesz ona nie udziela zbytnio wywiadów nie pisze o swoim życiu osobistym, nie bierze udział w "Tańcu z gwiazdami" i nie robi "kariery" a la Kasia Cichopek która już chyba wszystkim się przejadła, bo powiedziała i zrobiła wszystko co mogła a teraz jest już dla innych po prostu nudna...

użytkownik usunięty
sylwunia_77

No cóż, ja o Kilmerze słyszałam akurat nie od Kuby ani nie tylko u Kuby... Ale skoro jesteś taką wielką fanką Weroniki, ok, ja to szanuję.

Jeśli chodzi o zmianę nazwiska, to służy to pracowaniu na WŁASNY sukces. I wcale nie oznacza to, że się wyrzeka swojego ojca. Totalna bzdura. To jest naprawdę kiepski argument.

Nie wymagam od niej, by mając 23-lata była wielką gwiazdą w Hollywood. Właściwie nawet tego od niej nie oczekuję. Cały problem polega na tym, że to ona twierdzi, że jest gwiazdą, podczas gdy nie jest gwiazdą nawet u nas. Spójrz na Alicję Bachledę-Curuś. Dziewczyna starsza o niecały rok, więc też młoda. Też ze znanej rodziny, ale nie aż tak bardzo. A jednak, wyjechała do USA i zagrała w ambitnym, niezależnym filmie. Jak zagrała, to pomińmy. Ale usłyszano o niej dzięki roli, a nie miłostkom ze starszymi facetami, zawartymi wyłącznie dla rozgłosu i kasy. Nigdy nie mówiła, jaka to jest och i ach. Nie przepadam za Alicją, ale trzeba jej przyznać, że jest przynajmniej inteligentna.

Wiesz kto jest dla mnie prawdziwą aktorką młodego pokolenia? Np. Roma Gąsiorowska, znana najlepiej z "Pitbulla". Niepozorna rólka, a jednak niezapomniana. Widzę przed nią przyszłość. Podobnie Monika Dryl. Jestem dumna, że chodziłam na te same warsztaty aktorskie co ona, choć o wiele później, bo jestem młodsza. Ale jeśli widziałaś "Szansę na sukces" z piosenkami mundialowymi śpiewanymi prze PRAWDZIWE aktorki, którą wygrała, to byś dostrzegła OSOBOWOŚĆ, TALENT i prawdziwy BLASK. To są AKTORKI, ARTYSTKI. Zresztą, można je sobie obejrzeć w teatrze. No to wtedy Weroniczkę trudno nazwać nawet aktoreczką, niestety.

Nie jestem jej fanką,staram się jedynie ją zrozumieć, postawić się na jej miejscu i nie widzę w niej jakiejś wielkiej wyniosłości, którą zauważam u niektórych aktorek w jej wieku. To wszystko. Kwestia zmiany nazwiska dotyka spraw wartościujących takich jak rodzina. A z wartościami się nie dyskutuje... więc ja też nie będę.

sylwunia_77

Sylwunia to co piszesz o tych nazwanych przez Ciebie ''sprawach wartościujących ''które dotyczą zmiany nazwiska przez artystke są niedorzeczne. Artyści bardzo często zmieniają nazwiska , chociażby z tego względu żeby ich rodziny miały na codzień spokój. Druga sprawa.. sławna i piekielnie zdolna aktorka Catherine Deneuve przyjęła Deneuve nazwisko po matce , naprawde powinno być Dorleac i myślisz że jej ojciec poczuł się dotknięty ,że córka sie do niego nie przyznaje? W Życiu ! Catherine całe życie utrzymywała rewelacyjne kontakty z rodzicami i nie przeszkadzał im fakt ,że nazwisko zmieniła juz w wieku 18 lat! Rosati podobno tez żyje w doskonałych warunkach z rodzicami , gdyby przedstawiła sytuacje w sposób taki ,że zamierza osiagnąć sukces , ale nie kosztem nazwiska , jestem przekonany , że rodzice nie potraktowaliby tego jako obelgi.

Co do przebiegu jej kariery.. Cóż , powiem szczerze ( póki mało o niej czytałem ) ,że po obejrzeniu Pitbulla stwierdziłem ,że dobrze sie zapowiada. Wydawała sie tez skromna i sympatyczna , ale potym jak wspomniała nam o swoim spotkaniu z Sharon Stone , spadłem z krzesła. To było conajmniej żałosne. Czy ona chciała sie dowartościować? Potem te zdjęcia , z jednym z najwiekszych hollywoodzkich producentów.. i zapytana o to czy ma romans odpowiada : ''nie komentuje zycia prywatnego'' .Przecież po takiej odpowiedzi sprowokowała ludzi żeby jeszcze więcej spekulowali na temat jej ''romansu''. Nastepnie opowiada o jakimś swoim rzekomym przyjacielu z Hollywood ,że jest tak znana osobistościa ,że gdybyśmy my rodacy sie dowiedzieli z kim ona sie zadaje to by na kapcie z nóg pospadały. -> Ż-A-Ł-O-S-N-E ! :) Ale ok , lecimy dalej faktycznie gdyby tak mówiła ( zmyślała) a była już chociaż aktorką z jakimś bagażem doświadczen ( filmografia ) to by ludzie przymykali jeszcze na to oko. Zapewniała że niebawem ujrzymy ją albo bynajmniej usłyszymy o jej występie w rosyjskie produkcji , która ma być przełomem w jej karierze , słowa wypowiedziane ponad rok temu , a do dziś w internecie nie ma o tym żadnej wiadomości :)

Carrie podała bardzo dobry przykład Alicji Bachledy-Curuś. Też za nią nie przepadam , ale narazie to ta Polka ma większe szanase zasłynąć jako aktorka międzynarodowa niż Rosati.

Nie skreślam Weroniki definitywnie jako aktorki , tylko wydaje mi się ,że powinna bardziej zadbać o swój wizerunek. Więcej czynić , mnie gadać i zachwalać samej siebie :]

użytkownik usunięty
Darken

Myślę, że i tak jesteś dla niej pobłażliwy. ;)

Dla mnie w "Pittbulu" ta paniusia była zakałą. Jak ona wypadła przy tej całej plejadzie PRAWDZIWYCH aktorów? Chyba nadawała się do tej roli rzeczywiście ze względu na wygląd-sztucznie opalona wygląda jak Ormianka czy coś w tym stylu, poza tym mało komu nie kojarzy się z łatwą dziewczyną.

Ja nigdy nikogo nie skreślam, ale ta panienka naprawdę NIC w życiu artystycznym nie osiągnęła takiego, co by kwalifikowało ją do takiego wywyższania się. Jeśli naprawdę byłaby taka ambitna, to chodziłaby tam w USA na castingi do niezależnych filmów, a nie pchała do łóżka staremu, obleśnemu gościowi w powyciąganych dresach...

Darken

Ja mam inne zdanie, ale cóż, ile osób na tym świecie - tyle samo poglądów..

użytkownik usunięty
sylwunia_77

Oczywiście, my to szanujemy. I mamy prawo także do własnego. ;)

użytkownik usunięty

A wiec po kolei, bo widzę, że troche bałaganu sie narobiło...

Wypraszam sobie droga Sylwuniiu te uwagi. Jeżeli przeczytałabyś dokładnie, mój post, to zauważyłabyś, że na napisałam, że przeczytałam, a nie obejrzałam ten wywiad. Ja nie ogladam Kuby Wojewódzkiego, który nota bene nie dziwię, sie, że poruszył ten temat w swoim show skoro Weronika wczesniej mówiła, ze SPOTKAŁA Sharon Stone w sklepie, wiec nie podwazaj mojego tekstu, skoro nie znasz źródła dobrze? Nie wiem czy wiesz, ale jest magazyn "Film", zapewnie wiesz o który mi chodzi, i tam również był z nią wywiad przed moze przed 2 laty i jestem lekko mówiąc w szoku. Powiedziała min. do dziennikarki takie słowa: "gdybyś wiedziała kogo ja znam...to byś spadła z krzesła". No ja spadłam gdy przeczytała tą wypowiedz, oj spadłam...nie kwestionuje tego, czy chciała pwoiedzieć, że gdyby owa dziennikarka wiedziała z kim ona spała, to by spadła z krzesła, oj nie;)

To w woli wyjasnienia. Właśnie nie wiem kto to napisał, ale moja droga jak tu wpadniesz to wiec, ze ja Faktu nie czytam, a to, ze jest konkurencja to mało mnie obchodzi. Ona wybrała barnżę spozywczą czy show-biznes? A co mnie obchodzi, ze ona biegala po teatrach, siłowniach, kursach, czy zdała maturę czy oblała, zę spełniła marzenia czy nie....wystarczy mi ze nie widać efektów tej bieganiny.
Wiecie- są młodsze od niej, aktorki, a juz mają na koncie po nominacji do Oscara...ja nie twierdzę, że to do czegoś zobowiazuje, ale wybaczcie- trochę samokrytki i trzeźwego spojrzenia czy dystansu to można do siebie mieć, prawda?

Carrie- jesteś na studiach zwiazanych z teatrologią/aktorstwem? Gratuluję i życzę sukcesów.

Dziękuję Tobie Carrie i Tobie Darken za poparcie mnie (choć niedosłownie;) a Tobie Sylviu za ożywioną dyskusje, choć akurat nie ze mną.
Osobiście uważam, że lepiej by było gdyby pani Rosati wzieła sie do roboty, bo ja chce oceniać jej warsztat, a nie romanse i wypowiedzi. No cóz- uwazam, że nie jest specjalnie zdolna aktorką, są inne o wiele, wiele lepsze.

Pozdrawiam serdecznie_Melody_JOdie

Wiesz co...trochę chyba za bardzo się pogrążasz w tych swoich wywodach. Dziwię się że wierzysz we wszystko co piszą gazety...bez względu na to czy jest to "Fakt" czy "Film" a druga sprawa to jest taka że nie pdoważywałm źródła tylko podałam Ci na tacy możliwość wyjaśnień ze strony Rosati a propos tego co piszą gazety. Nie obieraj sprawy personalnie bo to że mam inne zdanie nie oznacza że mam coś do Twojej osoby. Widze że wolisz dyskucje z tymi którzy Ci przytakują, to dziwne bo ja lubię poznawac inny punkt widzenia...

użytkownik usunięty

Melody, ja nie studiuję zupełnie nic niestety. Na podjęcie jakichkolwiek studiów, nawet u mnie w mieście, nie pozwala mi niestety stan zdrowia. Faktem jest jednak, że film i teatr to moja pasja, ogromna, jestem od tego uzależniona. Uwielbiam chodzić do teatru, choć rzadko mi się to niestety zdarza, bo bardzo rzadko wychodzę z domu. Do kina też rzadko, bo z reguły puszczają tam filmy typu "Szklana pułapka", a takowe mnie w ogóle nie interesują. ;) Ostatnio w kinie byłam chyba w lutym na "Hotelu Imperial" z Polą Negri, no i chyba tydzień później na "Męczeństwie Joanny D'Arc", bo do mojego miasta zawitał cykl filmów z wielkimi aktorkami. Mam jednak teatralno-filmowe marzenia, pomysły na sztuki i filmy, ich inscenizacje i ekranizacje.

A ja uważam, że "Film", jeśli publikuje wywiad, to raczej go autoryzuje, nieprawdaż Sylwuniu? Bo między "Filmem" a "Faktem" to pewna różnica jednak isntnieje... ;)

Nie lubię jej.Jest zmanierowana,wypowiada się jak największy prostak,
cytuję:''moja kariera to granie w filmach'',''pojechałam do LOS ANGELES(oczywiście z cudownym akcentem)żeby robić dobre filmy i w ogóle..''Porażka.Wypowiada się jak dziewczynka z podwórka.
Gra przyzwoicie ale jak narazie to KARIERY nie zrobiła.
I Wroniczko nie wszystko co jest MADE IN USA jest ''SUPER''.
Jest irtująca i nie potrafi się wypowiadać.

użytkownik usunięty
czarnyrazydwa

A gdzie zagrała przyzwoicie? Musiałam coś przegapić...

użytkownik usunięty

Zgadzam się z Carrie- pomiędzy "Filmem" a "Faktem" jest zasadnicza różnica...ale ty widać Sylviu nie załapałaś aluzji, no nic szkoda.
Pogrążasz, to sie ty. Wywiad był autoryzowany, oczywiście więc Weronika chyba wie co podaje i udostępnia mediom o swojej osobie? No chyba, ze nie wie,a le wtedy to już jest poważniejszy problem.Ja lubię poznawac inny punkt widzenia, owszem, ale z osobą która ma coś do powiedzenia konkretnego. Dyskusja z kimś, kto ma takie samo zdanie, jak ja wbrew podstawie logiki jest niemożliwe... owszem można porozmawiać na ten temat, ale to nie byłaby już wtedy dyskusja.

Ja się pogrążam? Dobre sobie. Nie widzisz jak dalej brniesz w swoje wywody podsycane z postu na post antypatią do Rosati. I kto się pogrąża jak nie Ty? Ja wyraziłam swoje zdanie nikogo nie oczerniając. Śmieszą mnie takie osoby, które próbują na siłę komuś udowodnić że mają rację. A wiesz dlaczego? Bo nie potrafią się zdystansować do sprawy i wszystko odbierają personalnie. A jak ktoś ma inne zdanie to wraz z dyskusją pogrążają się tak jak Ty. Wyluzuj trochę dziewczyno! Nie wiem czy wiesz do czego służy forum, może niech ktoś ci wytłumaczy jeśli masz z tym problem. Każdy ma prawo zostawić tutaj swoje zdanie czy Ci się to podoba czy nie. I nie do Ciebie musi należeć ostatnie słowo. Co do aluzji to naprawdę była ona po prostu świetna...normalnie Oskar dla autora tej aluzji! A załapać to można grypę na jesieni... Skoro według Ciebie nie mam nic konkretnego do powiedzenia to po jakiego groma ze mną dyskutujesz? Idź wypowiadaj się w gronie osób KONKRETNYCH, może zabłyśniesz swoją inteligencją i bystrością łapania aluzji. A ja cóż... nie jestem godna rozmowy z Tobą...ale z tego powodu płakać nie będę. Ja za to wolę dyskusje z ludźmi bardziej wyluzowanymi i bardziej zdystansowanymi, którzy nie dają się pokroić za swoje poglądy i nie chcą grać pierwszych skrzypiec na forum czy w towarzystwie.

sylwunia_77

Odwalić się wszyscy od Weroniki!! Nie podoba się? To nie oglądać...

użytkownik usunięty
Deathfan_3

Na razie nie za bardzo jest co, no chyba, że kolejne zdjęcia z pokazów z mamusią, itp. ;)

po prostu jestes zazdrosna. nigdy nie niedoceniac kobiecej zawisci ;)

Konopia

A ty co rzecznik beztalencia? Duża konkurencja? Jak wszędzie a wygrywają najlepsi. Skoro tatuś nawet nie jest w stanie załatwić jej roli to świadczy, że faktycznie talentu brak.

pokora jest dal cip i ludzi bez samopoczucia ja pierdole nie badzie takimi polaczkami.

gosciu555

Cokolwiek chciałeś wyrazić, brak znajomości słów w ojczystym języku uniemożliwiła nam odbiór. Nie znać znaczenia słowa "samopoczucie" to niezła zwała xD

Moim skromnym zdaniem o wiele inteligentniejsza niż na to wygląda i
pewnie prędzej czy później wyjdzie na jaw że jest autorką tego blogu
http://cichodajka.blog.pl/
bo ma wiele cech Weroniki R.

Eee... wybacz, to nie było tak. Powiedziała, że spotkała Sharon w sklepie, podeszła do niej, powiedziała coś w stylu, że lubi jej aktorstwo, po czym Stone zapytała, czy Weronika jest aktorską. Żadnego "to widać" nie było. I to nie Sharon zaczęła rozmowę.

ty chyba zartojesz, to ze masz male ego to nie jest winna ludzi z zrowym samopoczyciem. nie rozumiem ludzi ktorzy zyja z ciaglym zalem do swiata. sa pewne realia, kazdy chce byc dobry. jak tego nie rozumiesz to prosze sie nie wypowiadaj. ego to podstawa, pozdro.

użytkownik usunięty
gosciu555

To ty masz coś nie w porządku pod sufitem. To, że nie cenimy swego rodzaju polskiej Paris Hilton nie znaczy, że jej zazdrościmy. Jeśli jesteśmy takie zawistne, to dlaczego o prawdziwych, obiecujących aktorach potrafimy się wypowiedź bardzo pozytywnie?

Po prostu PUSTAK:)

Motorcycle_Boy

Po filmie ''Pitbull'' zapewniała nas że będzie nieustannie grać w filmach - na dodatek wspomniała coś o głównych rolach... Póki co chyba każdy widzi jak się sytuacja prezentuje..

Czy to ubogie w rozum dziewczę można w ogóle nazwać aktorką? ^^
Wolałabym nie obrażać prawdziwych aktorów i nie porównywać jej z nimi.
Sztuczna, prymitywna, zarozumiała.... beznadziejna. Aż strach pomyśleć, że w tym kraju tylko tacy ludzie robią karierę, przykre.

A czy ty "kiedykolwieg" mądrze się wypowiedziałaś?

boolion

Kontrowersyjny temat xD Cóz powiem tylko tyle - w Polsce wystarczy grać w serialu (którego na dobra sprawę nie można nazwać serialem, tylko telenowelą, albo opera mydlaną, ale szczegół)lub wystąpić w programie typu, Gwiezdny Cyrk, Gwiazdy tańczą na lodzie (Swoją drogą, niedługo wymyśla program pt."Gwiazdy w kiblu") żeby być osoba sławna, celebrytka, gwiazdą, zwal jak zwał. Ale wiecie co? Kto ma zapisać się w historii kina, jako AKTOR to i tak się zapisze, poprzez swoje kreacje w poszczególnych filmach, a gwiazda tego, który robi wielkie halo i jest o nim głośno przez jego kontrowersyjne zachowanie, zgaśnie tak szybko jak się zapaliła. I wiecie, dla mnie Weronika nie jest aktorką, wiem, że zagrała m.in w Pitbulu itp, ale żeby zasłużyć na miano aktora trzeba z całym szacunkiem czegoś więcej - tym bardziej w Hollywood. Nie zazdroszczę nikomu - chciałabym żeby jakiś Polak zrobił tam karierę, ale do tego trzeba dużo talentu, szczęścia i pokory, której Miss Rosati - brakuje. Jak na razie - widzę tam tylko Alicję Bachledę - Curuś, która za oceanem już coś dokonała i przede wszystkim - rozwija się. Swoją drogą, porównajcie sobie je obie, a przede wszystkim zauważcie, że o Alicji nigdy nie było głośno dlatego, że z kimś się umawia itp. tylko dlatego, że robi coś godnego uwagi! To jest różnica. i powiem szczerze, gdyby nie rodzice , którzy na tej jej zajęcia łożyli, i stać ich było na opłacenie prywatnej szkoły Machulskich - śmiem wątpić, że ktokolwiek usłyszałby o Weronice Rosati.

leigh

Nie gloryfikujmy też Alicji. Prawda jest taka, że w Polsce nigdy nie było o niej zbyt głośno, nawet zaraz po Panu Tadeuszu. Alicja Bachleda-Curuś to dość przeciętna aktorka o przeciętnej urodzie (jest bardzo ładna, ale nieciekawa). Niektórzy podniecają się, że robi karierę w Hollywood, ale wierzcie mi, że takich jak ona są tam tysiące, bo tam robi się po prostu filmy hurtowo. Cieszyć się będzie można jak zacznie pojawiać się na okładkach naprawdę znaczących pism i gdy będą w nich wywiady z nią. Dla mnie Weronika to o wiele cciekawszy materiał na aktorkę, ma nietuzinkową urodę, trochę retro, w przeciwieństwie do Alicji ma specyficzną aurę. Szkoda, że jest niszczona przez plotki i domniemane romanse, bo to do niej nie pasuje.

boolion

Nie chcę nikogo gloryfikować, absolutnie, tylko chodziło mi o to, że według mnie Alicja może zdobyć dużo przez pokorę. Jeżeli chodzi o urodę - wolałabym o tym nie mówić, to nie konkurs piękności. Wiem, że w Polsce nie była doceniana, ale sama odczułam na własnej skórze, że nasz kraj stawia kłody pod nogami - i czasami aby spełnić marzenia trzeba wyemigrować. Co do okładki znaczącego pisma - Alicja była na okładce "Vanity Fair". Nie chcę sie spierać - nie o to chodzi, po prostu Weronika, nie jest dla mnie aktorką, życzę jak najlepiej, ale myślę, że plotki i domniemane romanse to w pewnym sensie jej wina - m.in przez jej reakcje na nie w brukowcach. Póki co moim zdaniem - zachwyca urodą, ale nie talentem aktorskim i już na pewno nie wzbudza szacunku jako człowiek, ze względu na próżność, ale to moje zdanie.

leigh

Rosati aktualnie nie ma w filmografii żadnych amerykańskich filmów, zaś Bachleda-Curuś ma już jeden i zagra w dwóch następnych, z czego w jednym u boku Colina Farrella pod okiem Neila Jordana - to jest coś!

Gladka

To jest duży sukces , biorąc pod uwagę jak niewielu obcokrajowców zwłaszcza ze wschodu bierze udział w takich projektach. Alicja jest skromna, gdy przyjedzie do Polski to nie chwali się komu to pożyczyła ładowarkę czy suszarkę. A Weronika hmm... ma parcie na sławę. Talentu za grosz nie dostrzegam.

__luthien__

Też tak myślę. Ja po prostu ie trawię ''gwiazdek'' które robią z siebie
lepsze niż są w rzeczywistości. I myślę, że Weronikę gubi właśnie - brak
pokory, co jest podstawą u artysty

fajnie się czyta Wasze opinie napisane kllka lat temu.

życie dopisało ciąg dalszy nt. polskich aktorek młodego pokolenia.

Weronika Rosati jednak tańczy w Tańcu z gwiazdami ( gra też w filmach niezależnych, tylko że polskich nie amerykańskich), a Alicja Bachleda- Curuś największą sławę zdobyła (ciągle zdobywa) nie dzięki rolom filmowym, lecz dzięki znajomości/miłości z Colinem Farelem.

a najciekawszą aktorką młodego pokolenia rzeczywiście jest Roma Gąsiorowska i cieszę się, że ma teraz swoje 5 minut.

tomekh13_filmweb

Osobiście wolę Sonię Bohosiewicz. Roma jest taka zbyt charakterystyczna jak dla mnie :)

boolion

Sonia rzl, głupio tak bez powodu kogoś nie trawić ale tak właśnie mam z
panią Rosati.;/

gulii

ludziedajcie spokój

nic ani nikt nie przekona mnie do niej

zrobiła karierę dzieki rodzicom, a najgorsze w niej jest to że cały czas ta kobieta temu zaprzecza, myslę ze dlatego jest tak nienawidzona

obłuda, brak pokory i mega puszczalstwo nie tylko ze starymi dziadami.. osobiscie znam kogos z kim wylądowała w hotelu na jedną noc


ta panienka ma żle w głowie, jest ofiarą matki która wpychała ją od dziecka do łózek rezyserów i ofiarą showbiznesu, niczym britney spears

sorry ale przestancie pisac ze chodzi o zazdrosc ze wszyscy jej czegos zazdroscimy dlatego zle piszemy

żal mi tej kobiety,pcha się na siłę do showbiznesu, do którego ewidentnie się nie nadaje, wspólczuje tak mało wartosciowych wyrachowanych rodziców,

ps. gdyby nie rodzice nie dostawałaby tych ról nie byłaby zapraszana na gale showbiznesu, nie pojawialaby sie w programach rozrywkoych i mnie osobiscie ta obłuda boli, nazwisko jej pomogło i tyle.

Oj zazdrośnicy, zazdrośnicy.
Widzę, że żal dupe ściska nie dość, że ładna to zdolna, ambitna, bogata i obeznana.

użytkownik usunięty
Dafnee

Szczerze powiedziawszy, ja jej zazdroszczę tylko jednego: sceny erotycznej z Marcinem Dorocińskim. To musiało być ciekawe doświadczenie. A reszty przez Ciebie wymienionej jakoś nie zauważyłam (oprócz bogata, to tak).

Jak to? A to, że ładna i ambitna to nie zauważyłaś? Przecież to dwie główne cechy Weroniki!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones