To prawda, gra aktorska nie powala, chociaż bardzo często w polskich serialach jest całkiem niezła. Wieniawa wypada najgorzej.
Dźwięk to tragedia - często nie rozumiałam dialogów.
Fabuła jest nawet interesująca, ale po obejrzeniu pierwszego odcinka naszła mnie myśl przewodnia w stylu "Nikt nie jest szczęśliwy" albo "Ludzie myślą, że masz wszystko i jesteś szczęśliwy a ty płaczesz nocami w poduszkę". Trochę to smutne, ale chyba prawdziwe.
Obejrzę kolejne odcinki, by dac szansę temu serialowi.
Ps. Duży plus za to, że męskie role grają nieznani aktorzy (poza Bonaszewskim) . A przynajmniej ja ich nigdzie wcześniej nie widziałam.
A mi się Wieniawa podobała. Taka młoda wyszczekana kobietka o uroku dziewczynki, trochę dresiara, trochę dzieciak jeszcze. Rola dobra dla niej + świetnie tam wygląda